Cieszę się że już wszystko za mną. Teraz tylko czekamy do 8 lipca na wyniki.
Mam nadzieję że to jeden z takich okresów w którym szczęście mnie nie opuści
i plan zostanie zrealizowany. Mam ochotę na porządny odpoczynek.
Niżej zdjęcia z dzisiejszego spotkania z Gumą.